Jestem na L4

Mój kaszel trwa, a nawet się rozwija, więc rezygnuję z dzisiejszych zajęć w Skarszewach. Zamiast pracować na zajęciach i bawić się w przedszkolu, próbuję umówić się do lekarza. Na dzisiaj nie ma już wolnych miejsc, więc pójdę jutro. Póki co inhaluję się solą fizjologiczną, żeby łatwiej było mi oddychać.inhalacja

20. stycznia

Miałem odwieźć Antosia do przedszkola i pójść z Mamą do lekarza, ale Antoś obudził się z kaszlem, więc zamiast do dzieci, idzie razem z nami.wizyta u lekarza Pani doktor uważnie nas bada i okazuje się, że ja mam zapalenie oskrzeli, a Antoś prawie. Dostaję antybiotyk, inhalacje, syrop wykrztuśny na dzień i przeciw kaszleniu na noc. Wygląda na to, że ten tydzień spędzimy w domu.

21. stycznia

I w sumie to Wam powiem, że takie siedzenie w domu wcale nie jest złe, zwłaszcza, że Antoś siedzi razem ze mną. Nikt mnie nie goni do ćwiczeń, do czytania, do układania sekwencji, do rehabilitacji, do wskazywania czasowników. Normalnie żyć, nie umierać. Mogę robić, co chcę! Wszystkie zajęcia w tym tygodniu mam odwołane, a trochę tego było! Zamiast pracy, jest zabawa!zabawa, lalka baby born, Staszek-Fistaszek, zespół DownaKorzystając z tego, że jesteśmy razem w domu, Antoś próbuje przekonać mnie do nowych potraw. Na pierwszy ogień idzie ciasteczko. Antoś łatwo się nie poddaje, ale ja jestem jeszcze bardziej stanowczy. Nawet nie liznę!Próba podawania cisateczka z czekoladąDzisiaj jest Dzień Babci, dlatego wszystkim Babciom (a zwłaszcza mojej Babci Asi i mojej Babci Bożence) i wszystkim Prababciom (zwłaszcza mojej Prababci Tesi i Prababci Teresce), i wszystkim Ciocio-Babciom (zwłaszcza mojej Ciocio-Babci Myszce, Ciocio-Babci Eli, Ciocio-Babci Ewie i Ciocio-Babci Hani) i wszystkim Ciocio-Prababciom (zwłaszcza mojej Ciocio-Prababcio Lali, Ciocio-Prababcio Mysi, Ciocio-Prababcio Lusi, Ciocio-Prababci Maryli, Ciocio-Prababci Jadzi) życzę wszystkiego, co najlepsze. Korzystając z nieuwagi Rodziców i porzuconych przez Antosia mazaków, postanowiłem namalować dzieło swojego życia. Wybrałem czarny kolor, niezbyt może optymistyczny, ale za to widoczny i machnąłem nim skrzynię, pudełko, koc, podłogę, komodę i gitarę. Efekt zrobił wrażenie, zwłaszcza na Rodzicach.Staszek asrtysta Dostałem lekki opiernicz, że niby po meblach, kocach, podłogach, pudełkach i gitarach się nie rysuje, a jakoś nikt nie docenił samego dzieła, no i tego, że spośród kilkunastu niezmywalnych mazaków, ja wybrałem akurat suchościeralny. Jedyną nagrodą za moją ciężką pracę jest szmatka, którą mogę zetrzeć, co żem narysował.

22. stycznia

Ze mnie i z Antosia to jest zgrana paczka. Razem pomagamy Mamie ścielić łóżko…Ścielimy łóżko…a gdy przychodzi pora mojej drzemki, Antoś wchodzi ze mną do łóżeczka i opowiada mi bajki żeby łatwiej było mi zasnąć.ja i AntośPowiem Wam, że Antoś to najlepszy Brat na świecie. Troszczy się o mnie, bawi się ze mną. Czasem nakarmi, albo chociaż spróbuje. Pomaga mi się ubierać i rozbierać. Zauważa każdy mój postęp i bardzo się z niego cieszy. Bije mi brawo, kiedy zrobię siusiu do nocnika. Kiedy przychodzę po niego do przedszkola, to zawsze mocno mnie tuli i wszystkim mówi, że jestem jego bratem. Opowiada mi bajki. Przytula i daje buziaki. Ciągnie na kocu. Pozwala bawić się swoimi zabawkami. I staje w mojej obronie, jeszcze zanim ktoś zacznie mi dokuczać. Kocham go najbardziej na świecie!

PS Dzisiaj jest Dzień Dziadka! Wszystkim Dziadkom (a zwłaszcza mojemu Dziadkowi Michałowi), wszytkom Pradziadkom (zwłaszcza mojemu Pradziadkowi Rysiowi), wszystkim Wujko-Dziadkom (zwłaszcza mojemu Wujko-Dziadkowi Bogdanowi i Wujko-Dziadkowi Jarkowi) i wszystkim Wujko-Pradziadkom (zwłaszcza mojemu Wujko-Pradziadkowi Antkowi, Wujko-Pradziadkowi Tadkowi i Wujko-Pradziadkowi Heńkowi) życzę wszystkiego, co najlepsze! Żyjcie milion lat!

24. stycznia

W sobotę jedziemy w odwiedziny do Babci Asi i Dziadka Michała. Po pierwsze dlatego, że ominął nas Dzień Babci i Dziadka, po drugie dlatego, że Babcia Asia ma jutro urodziny, po trzecie dlatego, że bardzo tęsknimy, a po czwarte dlatego, że wreszcie czujemy się trochę lepiej.

 25. stycznia

Dziś są urodziny Babci Asi! Wszystkiego najlepszego! Bardzo Cię kocham! :*Wykąpany i szczęśliwy :)


Wpis “Jestem na L4” został skomentowany 4 razy

  1. Stasiu jesteś świetny. Dopiero dwa tygodnie temu odkryłam Twojego bloga , ale przeczytałam już od deski do deski . Pozdrawiam Ciebie , Antosia i Twoich wspaniałych rodziców , buziaki :*

  2. niesamowite podejście do choroby dziecka Staszek jest niesamowity .Rodzice wspaniale opowiadają o jego przygodach i co najważniejsze że nie pomijają braciszka :} pozdrawiamy cieplutko

Skomentuj aga Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *