Biegowe Grand Prix Dzielnic Gdańska, etap II, czyli pierwszy start w Biegu Dzieci Młodszych

Dwa lata temu rozpocząłem moją biegową przygodę w Biegowym Grand Prix Dzielnic Gdańska. Pobiegłem raz, spodobało mi się, więc biegałem dalej. Rok 2012, w którym się urodziłem, dawał mi miejsce w Biegu Malucha i powiem Wam, że choć i tak zawsze zamykałem wyścig, to dobrze czułem się w tej grupie. Bieg był wymagający, ale za każdym razem udawało mi się dobiec do mety o własnych siłach. Ostatecznie te 150/200 metrów, to nie tak dużo, nawet dla takiego wiotkiego malucha jak ja.Jednak im się jest starszym, im się jest większym, im bardziej doświadczonym, im sprawniejszym, tym wyżej trzeba stawiać sobie …Przeczytaj cały wpis

Idę do fryzjera

Wczoraj byłem w Skarszewach.Droga do Skarszew To nic nowego, bo przecież jeżdżę tam już 1,5 roku, więc wszystko wiecie. Wiecie jak pracuję, wiecie z kim pracuję i jak często, więc dzisiaj wyjątkowo nie będę Was tym zamęczał. Ale puszczę Wam coś na ożywienie, rozchmurzenie, „zawiośnienie”… nasz nowy hit z zajęć muzycznych, z naszym Mateuszem 🙂

W sumie, to jednak nie mogę …Przeczytaj cały wpis