Jestem we Wrocławiu. Śpimy w malutkim, jednopokojowym mieszkaniu Cioci Mysi – w 5 osób. Wstajemy skoro świt i jedziemy w moją pierwszą podróż tramwajem. Mam legitymację dla osoby niepełnosprawnej, więc Mama, jako mój opiekun, nie musi kasować biletu.
…i docieramy do zoo.
- Pierwsza podróż tramwajem
- Żyrafy to pierwsze zwierzaki, które podziwiam, są naprawdę piękne!
- Jedziemy na safari – Antek będzie kierował
- Ja – Staszek wśród wielbłądów
- Proszę Państwa, oto miś…
- Straszna dżungla, ale Tata mnie przed wszystkim obroni!
- A to heca! Tata, ja i najprawdziwszy leniwiec!
- Z góry widać lepiej – Mama, ja i słonie
- Pierwszy krasnalek odnaleziony – stoi na hipku pomiędzy nami
Muszę przyznać, że zoo bardzo mi się spodobało. Wszystko czujnie obserwowałem. Najchętniej małpy, bo były bardzo ruchliwe 🙂