Zanim zacznę o najważniejszej części dzisiejszego dnia, to jeszcze Wam się pochwalę… czworakowanie idzie mi wspaniale, coraz lepiej, coraz sprawniej, coraz szybciej… a dziś udało mi się przeczworakować przez cały duży (jak dla mnie duży) pokój Rodziców… w rajstopkach, po gołej podłodze (czyt. ślisko) bez rozjeżdżania się jak żaba 🙂
A teraz o tym, co dziś najważniejsze… wczoraj Amelka – moja pierwsza koleżanka miała urodzinki i dziś z tej okazji jest wspaniałe przyjęcie…
U Amelki jest …Przeczytaj cały wpis