Słońce skryło się za horyzontem, księżyc przyozdobił niebo, a moje święto dobiega już końca. To był naprawdę udany dzień!
To my! Ja, moja Siostra Marysia i mój Brat Antoś. Moja najwierniejsza ekipa, moi najlepsi Przyjaciele! Jest nas troje, nóg mamy sześć, a na tych nogach sześć różnych skarpet. Każda inna, każda kolorowa. To nie wina pralki, że tak wyglądamy, to żaden przypadek, ani niedbalstwo. Ubrane dziś skarpety …Przeczytaj cały wpis