Czas się rozstać z papkami

Dziś mam podwójny pakiet ćwiczeń, ale zgodnie z zasadami tylko jedne finansowane są przez NFZ. Najpierw ćwiczę z p. Danką, za którą się bardzo stęskniłem. Niestety jestem trochę zaspany, bo chwilę przed dojściem na miejsce, zdecydowałem, że się zdrzemnę. Pospałem całe 10 minut, a to trochę mało. Ćwiczę w towarzystwie przeuroczej Emilki, która mnie rozbudza, żebym nie zasnął i rozbawia, żebym przypadkiem się nie smucił. Bardzo mi to odpowiada 🙂

zespół Downa - Staszek-fistaszek - 8 miesięcy

Ćwiczenia na wałeczku

Ćwiczymy dużo na …Przeczytaj cały wpis