Trójmiejski Zlot Sympatyków UKULELE

Lista tego, co lubię jest długa i słoneczna, a na jej szczycie są palmy, ananasy, paprotki i ukulele! Moja miłość do ukulele zaczęła się w momencie, kiedy po raz pierwszy obejrzałem na youtube filmik z Israelem IZ Kamakawiwoʻole. Sam go wypatrzyłem, sam wybrałem i sam poprosiłem Mamę, żeby mi go puściła. I wpadłem jak śliwka w kompot! Was też do tego zachęcam…


Czujecie to? Słońce, plaża, palmy, ukulele? Ja czuję i niczego więcej mi nie potrzeba!

Tak to się właśnie zaczęło. Najpierw był IZ. Potem przyszła pora na moje własne uku i tak ponad rok temu znalazłem je pod choinką. Prezent trafiony w dziesiątkę! Dostałem to, co kocham!

A dlaczego ukulele, a nie gitarę? Głównie dlatego, że uku jest mniej skomplikowane, więc jest większa szansa na to, że mi się uda je oswoić. Czasem wystarczy jeden palec, żeby zagrać akord. To dość istotne dla …Przeczytaj cały wpis