Czas na nową fryzurę

Wielkimi krokami zbliża się koniec. I tak np. wczoraj miałem ostatnie zajęcia w Skarszewach, a dzisiaj mam ostatnie zajęcia w OWI. Ostatnie przed wakacjami spotkanie z logopedą i ostatnie przed wakacjami spotkanie z psychologiem. Latem też coś tam będę miał, ale niewiele, więc się nie przepracuję (23. lipca – mam logopedę, a 22. i 28. sierpnia – psychologa. Miałem mieć jeszcze jeden dzień zajęty, ale będę wtedy na turnusie w Skarszewach). W końcu wakacje są od tego żeby wypoczywać, no nie? Zamierzam się dostosować.

Wychodzę z OWI…

…i jadę prosto do Magdy na przedostatnie zajęcia przed wakacjami (ostatnie mam w czwartek). Potem Magdy długo nie będzie, więc po krakowsku będę pracował tylko z Mamą. Ale póki jest Magda, korzystam z jej pomocy.

Wiecie, że strasznie lubię gitarę, no nie? Mama ma włączony komputer, a tam zdjęcie Wujka Kuby, który stroi się pod sceną. I co ja na to? Wypatrzyłem, podszedłem do komputera, zawołałem „lala” (czyt. gitara) i spróbowałem zagrać na tej gitarze przez monitor. Zupełnie nie działa. A potem zobaczyłem drugie zdjęcie, na którym też było coś co bardzo lubię… wołam „baban” i próbuję wbić się zębami w monitor. Nie da rady 😉

Zaraz po drzemce jedziemy (Mama, Tata i ja) po Antosia, a potem do mojego ulubionego fryzjera „U Anny”. Pani Sylwia zrobi mi nową fryzurę.

Fryz gotowy. Idę do Inglotów zagrać koncert…


Wpis “Czas na nową fryzurę” został skomentowany 3 razy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *