Zawinięty jak naleśnik

Zaczynam dzień od zabawy. Tak powinno być, w końcu jestem dzieckiem, a każde dziecko lubi się bawić – bez względu na ilość chromosomów, które posiada. Mój Brat na przykład ma ich 46, ja mam 47 i każdy z nas lubi zabawę. Wniosek: ilość chromosomów jest bez znaczenia 🙂
Bawię się świetnie na grupowych zajęciach prowadzonych metodą Weroniki Sherborne.

Staszek-Fistaszek - zespół Downa - 9 miesięcy

To ja, Staszek-Fistaszek zawinięty jak naleśnik

Zaczynamy od wykonywania poleceń w rytm muzyki:

O bujaniu w hamaku i innych przyjemnościach

W piątek ćwiczyłem w OWI z p. Danką. Było fajnie, bo pani mi śpiewała 🙂 W sobotę mieliśmy w domu z milion gości, bo Rodzice z rodziną świętowali swoje urodziny. Babcia Asia zabrała do siebie Antka, więc żeby Rodzicom nie było za dobrze, trochę dokazywałem. W niedzielę pojechaliśmy do Babci Asi w odwiedziny i po Antosia, a potem odwiedziliśmy Babcię Bożenkę. Wow! I po weekendzie…

A dziś jedziemy do Skarszew. Zaczynamy od zajęć grupowych prowadzonych metodą Weroniki Sherborne. Grupowe zajęcia to coś co bardzo lubię, bo ja najbardziej na świecie lubię dzieci. Moim ulubieńcem jest oczywiście Antek – mój starszy Brat, ale inne dzieci też są spoko. Wyciągam więc do nich rączki i przyglądam się im. Bardzo mnie wszystkie interesują 🙂

Staszek-Fistaszek - zaspół Downa - 8 miesięcy

Bujam się w hamaku

W czasie tych zajęć, przy miłej muzyce i wspaniałym towarzystwie …Przeczytaj cały wpis