100 lat, 100 lat niech żyje Antoś nam – o Bracie, który ma urodziny, o ważnych badaniach i o ćwiczeniach

Każdego dnia coś się dzieje. Prawie każdego dnia dzieje się dużo. Dziś dzieje się bardzo dużo. Zacznę od tego, że mój starszy Brat Antek ma dziś urodziny i jest już całkiem dorosłym dzieckiem – ma 3 lata!

Mój urodzinowy, super Brat Antek! :*

Rano śpiewamy mu „Sto lat” i dajemy górę prezentów, a Antoś bardzo się cieszy. Szczęściarz z niego, że hej! Zaraz potem zmywam się z Mamą i jedziemy w naszą trasę.

Wizyta u lekarza

Dzieci, podobnie jak auta, co jakiś czas muszą mieć przegląd. Wszystko po to, aby sprawdzić, czy każda część jest na swoim miejscu i dobrze działa. Ze mną jest wszystko w porządku, nie licząc tarczycy, która przy ostatnich badaniach nie wypadła najlepiej, ale o tym potem… Czas na moje wymiary:

  • Masa ciała na czczo: 9200 g
  • Długość ciała (też na czczo): 68 cm
  • Obwód głowy: 44 cm
  • Obwód klatki piersiowej: 45 cm
  • Ciemiączko przednie: 3,5 x 2,5 cm
  • W ciągu 79 dni (ok 2,5 miesiąca) przytyłem 900 g, urosłem 2 cm, głowa powiększyła swój obwód o 1,5 cm (to na pewno oznacza, że bardzo zmądrzałem), a klatka o 2 cm. Wszystko urosło, a ciemiączko się zmniejszyło – wcześniej miało 3,5 x 3 cm).

Pani doktor zaleca nam badanie krwi i zaraz po wizycie, pędzimy je zrobić…

Badanie krwi

Znów mam całą listę rzeczy, które należy zbadać, a to oznacza, że będą musieli mi wypompować sporo krwi, żeby to wszystko posprawdzać:

  • żelazo,
  • glukoza,
  • lipidogram,
  • TSH,
  • FT3,
  • FT4.

Wrażenia są całkiem niezłe. Dzisiaj pobierają mi krew na leżąco (mam na myśli że ja leżę, a nie pani pielęgniarka) i to się sprawdza. Jak zwykle, żyły w rączkach są zupełnie niewidoczne, za to z nóżki krew płynie elegancko. Mama siedzi obok mnie i cały czas mnie zagaduje, więc nawet nie zauważam (no prawie), że pani pielęgniarka mnie kłuje. W każdym razie nie wyrywam się i nie płaczę. Wyniki już są!

Zobaczcie też moje wyniki z 21 września 2012 roku.

Czas na Skarszewy

Dziś miałem zacząć wcześniej i tak już miało zostać, ale przez to badanie krwi, wszytko nam się pomieszało i zaczynamy jak zwykle – o 11:45.

Najpierw mam rehabilitację z p. Małgosią. Zaczynamy od masażu, który coraz bardziej mi się podoba.

Jestem natłuszczony i wymasowany – gotowy do ćwiczeń. A to heca! Zobaczcie, co już potrafię 🙂

Mimo takich ładnych sztuczek, muszę Wam przyznać, że nie ćwiczy mi się dziś najlepiej. Po pierwsze dlatego, że mam nieco obolałą nóżkę po pobieraniu krwi, a po drugie dlatego, że w czasie ćwiczeń towarzyszą mi dwa jęczo – płaczki, a ja bardzo się smucę, kiedy ktoś obok mnie płacze.

Po zajęciach z p. Małgosią idę do Sali Doświadczania Świata. To jest moje ulubione miejsce na Ziemi. Mamy chyba też. Relaksujemy się tu na maksa! No i znów spotykamy się z Amelką 🙂

Na koniec mam spotkanie z pedagogiem specjalnym. To jest czas przeznaczony na zabawę. Razem ze mną jest tu Jaś – wspólnie się bawimy i przy okazji rozwijamy. Pani śpiewa piosenki do zabaw paluszkowych, m.in. tę, którą mówi mi Mama („Ten pierwszy to dziadziuś…”) i nakłada sobie na palce małe, kolorowe pacynki. Naszym zadaniem jest je ściągnąć z pani palców. Ściągam je wszystkie i zjadam ze smakiem 🙂 Potem pani buduje wieżę z gumowych klocków, a ja, jak przystało na chłopaka – rozrabiaka burzę ją z radością. Wyciągam też materiałowe chusteczki z pudełka – oczywiście po to, żeby je włożyć do buzi. W tym samym celu zabieram (i już nie oddaję) Jasiowi gumową piłkę. Trzeba mi wybaczyć, normalnie o tej porze, śpię już sobie smacznie po karmieniu.

Karta, która mówi wiele

W Skarszewach jest taki zwyczaj, że się informuje pacjenta i jego Mamę o wszystkim co się dzieje i o wszystkim , co dziać się będzie, czyli… (to będzie bardzo długi cytat)…

Indywidualny plan działania

  1. Mocne strony, jego zasoby, posiadane umiejętności
    • ciekawy otoczenia,
    • prawidłowo wodzi wzrokiem za zabawką, osobą na granicy 180′,
    • chwyta zabawki przekraczając linię środka ciała,
    • dobra stabilizacja główki podczas trakcji.
  2. Słabe strony dziecka, jego ograniczenia
    • nadwrażliwość dotykowa całościowa, a w szczególności w obręczy barkowej,
    • brak umiejętności przemieszczania się.
  3. Strefa najbliższego rozwoju
    • nauka obrotów z zachowaniem prawidłowych wzorców ruchowych,
    • wzmacnianie gorsetu mięśniowego,
    • nauka zmiany pozycji do siadu,
    • przekraczanie lini środka ciała,
    • budowanie napięcia w osi głowa – tułów.

Indywidualny program terapii dziecka w zespole terapeutycznym

  1. Rehabilitacja ruchowa
    • wzmocnienie obręczy barkowej i kończyn górnych,
    • nauka obrotów z zachowaniem prawidłowych wzorców ruchowych,
    • nauka zmiany pozycji z leżenia do siadu,
    • nauka przekraczania lini środka,
    • budowanie napięcia w osi głowa – tułów.
  2. Terapia psychologiczna (Sala Doświadczania Świata)
    • stymulowanie percepcji słuchowej – szukanie i odnajdywanie źródła dźwięku,
    • stymulowanie percepcji wzrokowej,
    • zabawy manipulacyjne,
    • zabawy paluszkowe,
    • stymulowanie percepcji dotykowej poprzez poznawanie przedmiotów o różnych fakturach.
  3. Terapia logopedyczna
    • masaż logopedyczny wykonywany w celu usprawnienia funkcji motorycznych,
    • poznawanie materiałów o różnej fakturze,
    • podążanie wzrokiem za źródłem dźwięku,
    • wokalizacja samogłosek ustnych oraz prostych sylab otwartych podczas zabaw fonacyjnych.

Wow! No to tyle. Kto dotrwał do końca, ten Król! 🙂


Wpis “100 lat, 100 lat niech żyje Antoś nam – o Bracie, który ma urodziny, o ważnych badaniach i o ćwiczeniach” został skomentowany 6 razy

  1. Stasiu czytam codziennie Twoje wpisy i muszę przyznać, że badzo dzielny i mądry chłopczyk z Ciebie! Zapytaj Mamusię czy będzie można przekazać Ci 1% podatku.:-)

    • Cieszę się bardzo, że jest Pani ze mną i dziękuję za te przemiłe komplementy. Jeśli będzie Pani chciała przekazać mi swój 1%, to przyjmę go z radością 🙂

  2. Sto lat dla Antka! A Ty Stasiu jesteś bardzo dzielnym i mądrym chłopcem. Zapytaj Mamusię czy będzie można przekazać Ci 1% podatku 🙂 Przytulam Cię mocno Aniołku!

    • Dziękuję w imieniu mojego Braciszka!

      Dziękuję za komplementy, staram się jak mogę, choć czasem trudno jest być dzielnym.

      Jeśli chodzi o 1%, to Mama mówi, że jak tylko załatwimy wszystkie formalności związane z założeniem konta, to udostępnimy na mojej stronie mój nr KRS i wtedy będziecie mogli swoim podatkiem się ze mną podzielić. Z góry dziękuję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *