Wszystkiego najlepszego święty Mikołaju!

Uśmiechnij się do Staszka-FistaszkaDziś są Mikołajki! Juppi! Budzę się rano, a moje kapciuchy przygniecione są bębenkiem i książeczką 🙂 Klawo! Dziękuję święty Mikołaju i z okazji Twoich imienin życzę Ci wszystkiego najpiękniejszego :*

A kuku! Wszystkiego najlepszego Mikołaju!Jedziemy do Skarszew, a tam zmiany. Nie ma mojej p. Gosi, bo jest na urlopie. Mam ćwiczenia z inną panią – też Gosią, więc prawie się zgadza. Ćwiczy mi się dobrze i tak się z Mamą zastanawiamy, czy to aby nie dlatego, że odwołaliśmy wcześniejsze zajęcia z psychologiem i dzięki temu jestem bardziej wypoczęty. Kiedy tak sobie ćwiczymy przyjeżdża cała ekipa skarszewskich Mikołajów – mają bęben, klarnet , tubę i pełno innych instrumentów (szkoda, że nie zabrałem mojego bębenka, to bym się przyłączył), na których grają przepięknie, przgłośno i przewesoło 🙂

Skarszewskie, Mikołajowe oblężenie :)

Po rehabilitacji (jak zawsze w Skarszewach) mam ulubioną Salę Doświadczania Świata z ulubioną panią Sylwią.

Po ciężkiej pracy na rehabilitacji i relaksie w Sali Doświadczania Świata, czas na zabawy z panią pedagog. Dziś poznaję kulę plazmową i już wiem, co chciałbym znaleźć pod choinką 😉 Bardzo mi się podoba, dotykam jej i ściągam z niej chusteczkę, kiedy pani ją zakrywa.

Staszek-Fistaszek jest MikołajemGrafik napięty, pędzimy więc dalej. Wyruszamy ze Skarszew i po drodze zabieramy dwie autostopowiczki, które podrzucamy do Gołębiewa Wielkiego. Niezła frajda 🙂 Odbieramy Antosia, który zgarnął w przedszkolu pełną pulę prezentów, jedziemy do domu się przebrać, śmig śmig po Tatę i… czas na prawdziwą Mikołajową imprezę, czyli odwiedziny w Wielkiej Fabryce Świętego Mikołaja.

Muszę Wam powiedzieć co nieco o mym Bracie. Kiedy Mikołaj zapytał, kto przyjdzie do niego na kolana, Antoś wyrwał się pierwszy. Zanim doszedł do Mikołaja zdążył już kilka razy powtórzyć, co chce od niego dostać – czerwoną taczkę i różowy telefon, czerwoną taczkę i różowy telefon, czerwoną taczkę i różowy telefon… Antka kolej minęła i kolejne dzieci zaczęły podchodzić do Mikołaja. Wtedy mój Brat sobie przypomniał o mnie, że jestem mały, że nie umiem mówić, że to on musi o mnie zadbać. No i zadbał. Przerywał każdemu dziecku, dopóki Mikołaj nie wziął mnie na kolana 🙂 „Stasiu też musi dostać prezent. Stasiu też musi dostać prezent. Stasiu też musi dostać prezent…” i tak cały czas. A kiedy Mikołaj zapytał Antosia, co ja bym chciał dostać, Antoś powiedział: „Coś pięknego”. Mój kochany Brat! :*

Każdy może być świętym Mikołajem :)Za bilety do Wielkie Fabryki Świętego Mikołaja bardzo dziękuję pani Magdzie i posyłam mój najlepszy uśmiech!


Wpis “Wszystkiego najlepszego święty Mikołaju!” został skomentowany 10 razy

  1. Stasiu,
    Czytam o Tobie od samego początku i jestem Tobą zafascynowana, na każdym zdjęciu jesteś zdolniejszy, weselszy, piękniejszy! I przychylam się do wcześniejszych komentarzy, ze masz Najlepszą Mamę na świecie 🙂
    Buziaczki słodkie jak TY!!!

    • Dziękuję bardzo za te ciepłe słowa! Z takim wsparciem wszystko idzie mi łatwiej.
      Pozdrawiam, buziaki, papa!
      PS Mamie przekażę i ją pozawstydzam 🙂

  2. Ależ wspaniały dzień miałeś Staszku – Fistaszku! no i towarzyszył Ci też oprócz Mamy Twój Bat i Tata. Fantastycznie! Zazdrościmy Ci takich wrażeń w sali doświadczania świata! I to popołudnie z Mikołajem!
    Ściskamy mocno! U nas śnieg, a u Was? Jak Ci się podoba? Dotykałeś już?
    Agata

    • Cały dzień był wspaniały, ale najlepsze było to, że był ze mną Antek i Tata, i Wujek Michałek i Blanka, no i Mama 🙂
      U nas śniegu jeszcze nie ma, a przynajmniej nie na tyle dużo, żeby było za co złapać. Jak tylko napada, dam znać, czy mi się to podoba 🙂
      Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *