Już dzisiaj wracamy do domu, ale zanim to nastąpi mam jeszcze kilka zadań do spełnienia.
- o 8:30 idę na terapię z edukacją,
- o 9:00 na rehabilitację; dzisiaj jest mój szczęśliwy dzień i skaczę na pająku,
- o 10:00 na hipoterapię,
- o 10:35 na masaż,
- o 11:00 do Sali Doświadczania Świata,
- o 12:00 na kinezjologię (to zamiast zajęć logopedycznych)…
I tyle. Koniec. Wracam do domu, do Taty i do Antosia. Hip hip hurrra! A do Zabajki wrócę za rok, w listopadzie, razem z moją zespołową paczką. Jestem już zapisany i mam nadzieję, że nic się nie zmieni.
Wszystkim moim zabajkowym terapeutom – Paniociociom i Panowujkom dziękuję za udaną współpracę! Do zobaczenia!
I jeszcze małe podsumowanie …Przeczytaj cały wpis