O nowościach w nowym tygodniu

Dzień zaczynam bardzo wcześnie, a to dlatego, że dwa miesiące temu zapisałem się w Gdyni na zajęcia do p. Maćka. Czekamy aż Tata wróci z Antosiowego przedszkola i pakujemy się do samochodu. A tu czeka na mnie nowy fotel, taki dla dużych, prawie że dorosłych dzieci. Jest bardzo wygodny, bardzo bezpieczny i bardzo ładny, a co najważniejsze, kiedy w nim siedzę, to wszystko widzę lepiej, np. miejsce na którym zawsze siedzi Antoś. Teraz łatwiej będzie nam ze sobą rozmawiać.

zespół Downa, Staszek-Fistaszek

Jadę, jadę w dużym foteliku!

Dojeżdżamy do OWI i tutaj czeka na mnie kolejna nowość. Nie ma gondoli, nie ma …Przeczytaj cały wpis

Ostatni dzień turnusu :) A może jednak nie?

Zacznę od tego, że…Już piątek!A to oznacza, że jutro mam wolne 🙂 Choć do Skarszew jeździć uwielbiam, to muszę Wam przyznać, że już dawno nie cieszyłem się tak z nadchodzącego weekendu. Jestem już troszkę zmęczony i dwa dni wolnego bardzo mi się przydadzą.

Jadę z Mamą po Mateuszka i już zaraz wyruszymy w naszą godzinną trasę. Ale zanim to nastąpi, jeszcze troszkę się pobawimy 🙂

Dzień jak …Przeczytaj cały wpis

Zaczynam turnus w Skarszewach

Przede mną tydzień bardzo intensywnej pracy – zaczynam turnus w Skarszewach. Będę tu jeździł razem z Mateuszkiem, albo on razem ze mną, na zmianę. Dzisiaj prowadzi Mama i tak pytluje z Ciocią Magdą, że mija zjazd z obwodnicy i wjeżdża na autostradę. Okazuje się, że ta droga jest o wiele fajniejsza, no i można grzać, jak grzejnik, czyli jechać bardzo szybko. Dojeżdżamy przed czasem!

Droga do Skarszew

Droga do Skarszew

Byłem przekonany, że czeka mnie tu kąpiel z Mateuszkiem, dlatego wziąłem ze sobą ręcznik i pływackie pieluszki. Okazuje się, że nic z tego, albo prawie nic. Mati idzie pływać, a ja mam aquavibron, czyli masaż przy pomocy gumowego czegoś, co wygląda jak słuchawka od prysznica.

Wibrujący masaż

Wibrujący masaż

Taki masaż poprawia …Przeczytaj cały wpis