Od wtorku mam wakacje i nic nie robię. Żadnych ćwiczeń, rehabilitacji, przerabiania obrazków. Odpoczywam i jest wspaniale. We wtorek w ramach relaksu jadę z Mamą do Cioci Moni i Adasia. Jest też Lenka, Amelka, Maja i Mateuszek. Mamy plotkują przy kawie, a my się bawimy.
- Dziewczyny się krzątają, a ja im gram.
- Została najwierniejsza fanka – Amelka.
- Amelka i Dasiek podczas „dogoterapii”
- Próbuję przekonać pieska, żeby przesunął swój kojec, żebym mógł przedostać się bokiem na schody.
Tak to jest z tymi ząbkami, że idę z Amelką łeb w łeb, ząb w ząb i jak Amelce właśnie przebił się jedenasty, to i mi wyszedł …Przeczytaj cały wpis